Za nami wielki finał konkursu Chefs en Or 2025, organizowanego przez Transgourmet Foodservice i Selgros. W finałowej rywalizacji, która odbyła się 24 kwietnia w Instytucie Kulinarnym Transgourmet, wzięło udział dziewięciu najlepszych uczniów szkół gastronomicznych z całego kraju. Zwyciężczynią tegorocznej edycji została Natalia Kalenik z Zespołu Szkół Gastronomicznych w Białymstoku, która przygotowała pieczoną kaczkę w korpusie z żelką i salsą buraczaną.
– Cieszę się, że coraz więcej młodych osób zgłasza się do konkursu Chefs en Or, bo to jeden z najlepszych konkursów w Polsce. Prace były higienicznie czyste, co przełożyło się na smak potraw – wybór zwycięzców nie był łatwy, bo wszystkie dania były naprawdę bardzo smaczne. Różnice w punktacji między pierwszymi trzema miejscami były minimalne, decydowały detale.
Mówił tuż po finale przewodniczący jury, Bartosz Peter.

– Atmosfera była bardzo dobra, świetnie mi się gotowało. Przygotowałam kaczkę w korpusie z sosem na bulionie kaczki, z mirabelkami, octem balsamicznym, żelką i salsą buraczaną z truskawką, szałwią i musztardą francuską. Dodałam krokiecik na beszamelu z pieczarkami i serem pleśniowym. Próbowałam tego przepisu wcześniej około 6 razy, by dopracować proporcje. To była długa droga, ale warto było.
Mówiła Natalia tuż po ceremonii rozdania nagród.


Iwo podkreślał: – Było miło i przyjemnie, gotowanie sprawiało mi radość. Wyciągnąłem cenne lekcje z uwag jury i jestem zadowolony z tego doświadczenia!

– Już w połowie konkursu padł komentarz, że dawno nie było tak smacznego konkursu. Wybór był niezwykle trudny – były kontrasty: albo dużo składników, które miały swoje wady smakowe, albo dania niemal trzyskładnikowe, ale z których chciało się wyczyścić talerz do ostatniego okruszka. To był jeden z najpyszniejszych konkursów, w jakim uczestniczyłem. A pamiętajmy, że mówimy o młodzieży, a nie profesjonalnych kucharzach.
Podkreśla Uściński.




